Wspomnienie z dzieciństwa to zabawa w chowanego na dużym podwórku w wielkim mieście, czy to mały czy większy chowaliśmy się często za wielkimi kasztanowcami. Pnie były tak duże, że spokojnie można było się za nimi ukryć. Potem najdłuższa trasa spacerowa wzdłuż bardzo ruchliwej drogi obsadzona klonami pospolitymi. Wycieczki rowerowe do…czytaj dalej Drzewa w mieście