W ubiegłym roku miałam okazję gościć w uroczym, pełnym pięknych zakątków Parku Krajobrazowym w Anglii.
Zapraszam w odwiedziny do Chatsworth.
W XVIII wiecznej Anglii dominował tylko jeden styl ogrodowy, był to właśnie Park Krajobrazowy. Charakteryzował się łąkami, jeziorami o nieregularnych kształtach, wzgórzami o łagodnych stokach i pięknymi kompozycjami grup drzew, które miały sprawiać wrażenie prawdziwego krajobrazu.
Ówcześni projektanci ogrodów wraz ze swoimi bogatymi inwestorami działali z ogromnym rozmachem. Potrafili przenosić całe wioski, aby widoki z okien domostwa były idealne.
Lancelot Brown
Najznakomitszym projektantem, który dokonał wielu zmian był Lancelot Brown zwany Capability. Tylko on według znawców mógł stworzyć taki naturalny krajobraz. Jednak dopiero dziś w pełni doceniono jak wiele krajobraz angielski zawdzięcza siedemnastowiecznym projektantom.
Owcześni bardzo krytykowali ogrody Browna. Zarzucano im, że niewiele różniły się od zwykłych pól pól uprawnych. Nijakie parki Browna nie miały nic wspólnego z romantyzmem.
Dlaczego tak się działo?
Zwróćmy uwagę na czas jaki potrzeba żeby drzewo stało się okazałe i spełniało swoją rolę. Przecież w owych czasach sadzono głównie małe drzewa, może nawet mniejsze niż dzisiaj. Kępki młodych drzew były chronione przed wiatrami, chłodem i dziką zwierzyną przez drzewa iglaste, które potem należało usunąć. Wiele z tych drzew potrzebowało 200 lat, aby zyskać dojrzałość. Dlatego też projektant pracujący na dużych obszarach musiał mieć wizję wyglądu przyszłego ogrodu, usuwać niedoskonałości żeby pokazywać piękno wzniesień.
Maskowanie ogrodzeń
Jedną z cech twórczości tego projektanta było zachowanie ogrodzenia parku, ale zamaskowanego zadrzewieniem. Brown był pomysłodawcą i autorem wolnostojących klombów. Wszystkie elementy w jego ogrodach, a więc roślinność woda rzeźba terenu i drogi były rozwiązywane w układach nieregularnych, opierały się na linii krzywej lub falistej uznanej za bardziej naturalną. W myśl przyjętego założenia, że w przyrodzie linia prosta nie występuje, że jest obca.
Dużą zasługę przepisuje się projektantowi za jego podejście do elementów wodnych, to właśnie Brown docenił znaczenie wody w kompozycji ogrodowej. Praca nad niektórymi jego projektami trwała aż 20 lat! Sam Brown zajął się zmianą parteru w parku Chatsworth i przez resztę swojej kariery zawodowej kontynuował ulepszanie tej posiadłości. Od czasu do czasu zajmując się budowaniem lub przebudowywaniem innych parków.
W czasach gdy drzewa w parkach Browna w pełni wyrosły, ich twórca został niemal całkiem zapomniany, a jego osiągnięcia doceniono dopiero w XX wieku.
Zaniedbany ogród
Kiedy w 1811 roku Szósty Książę odziedziczył ogród, był w opłakanym stanie, poprzez kłopoty finansowe został bardzo zaniedbany przez ojca. Przywrócenie jego świetności na bardzo wielką skalę zajęło piętnaście lat. Kiedy Paxon został mianowany głównym ogrodnikiem okazał się być najbardziej innowacyjnym projektantem ogrodów swojej epoki i wywarł największy wpływ na ogród. To właśnie dzięki umiejętnościom młodego ogrodnika, park odzyskał piękny wygląd i zasłużył na sławę.
Paxton był samoukiem ogrodnikiem, leśnikiem, projektantem szklarni i architektem krajobrazu. Zaprojektował ogrody skalne i zbudował widowiskową fontannę cesarską w owych czasach tryskająca najwyższym strumieniem na świecie.
Formalny i modny krajobraz
W latach dwudziestych XIX wieku Paxton ponownie przekształcił krajobraz wokół domu na bardziej formalny i modny. Książę zafascynowany ogrodnictwem i nowymi trendami, po pojawieniu się Paxtona nakazał wybudować nową oranżerię. Chciał chronić w niej wrażliwe rośliny, takie jak drzewa pomarańczowe ocalałe z kolekcji Cesarzowej Józefiny.
Paxton zrekonstruował zachodni ogród w 1826 roku ponownie niwelując grunt, tworząc pochyłości i przywracając XVII wieczny staw. Założono również nowe partery.
Naukowe wyprawy po rośliny które Książę sponsorował były coraz bardziej popularne i skuteczne. Coraz liczniej sprowadzano do Wielkiej Brytanii nowe rośliny z obu Ameryk Afryki i Azji.
W Chatsworth wprowadzono jeden z pierwszych zbiorów drzew iglastych w Anglii. Rosły tam cedry z Libanu, daglezja zielona, araukaria wyniosła, gigantyczna sekwoja, araukaria chilijska, japońska biała sosna. Wiele z tych planów można obejrzeć tylko w archiwach, przedstawiają one między innymi miejsca gdzie rosły drzewa i w jakiej były okazałości.
Niestety podczas burzliwej zimy 2013/14 roku rośliny wprowadzone przez Paxtona zostały zniszczone. Straty dorodnego drzewostanu skłoniły do gruntownego przeglądu planów i odbudowy ogrodu. Na ich podstawie postanowiono odtworzyć projekty nasadzeń zapoczątkowanych przez Paxtona i począwszy od 2014 roku następuje czas rewitalizacji ogrodu.
Szklarnia winiarnia
Winiarnia zbudowana koło 1834 roku jest jedną z trzech szklarni skonstruowanych specjalnie dla storczyków. Zawierała ona wspaniałą kolekcję Szóstego Księcia zebraną z całego świata. Obecnie rosną tam brzoskwinie, kamelie i nagradzanie przez Royal Horticultural Society (Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze) szczepy deserowych winogron, które w większości były posadzone w 1920 roku.
Ale to nie wszystko!
Szklarni w tym ogrodzie było wiele, w tym najznakomitsze jedyne w swoim rodzaju dzieło
Wielkie Konserwatorium zwane The Great Stove
Budowa Wielkiego Konserwatorium przez Paxtona trwała 4 lata i została ukończona w 1840 roku. Koncepcja była ogromna, bo budynek był wielkości 83 x 37 x 20 m. Był to największy szklany budynek w Anglii, oczywiście przed budową kolejnego do cudu Paxtona Crystal Palace w Londynie w 1851 roku.
Wewnątrz znajdowało się na tyle dużo miejsca, że dwa powozy konne mogły się mijać na głównej drodze. Były też schody które prowadziły na galerie, z których można było podziwiać najwyższe gałęzie egzotycznych palm i innych drzew kwitnących.
Posadowiono tam stawy pełne wodnych roślin, posadzono mchy pokrywające skały, wspaniałe paprocie, kolorowe kwiaty i kaktusy sprowadzane z klimatu tropikalnego. Między gałęziami fruwały egzotyczne ptaki, a w basenach pływały srebrne ryby.
Aby stworzyć taki mikroklimat należało dbać o ogrzewanie Konserwatorium, do tego celu zbudowano osiem podziemnych kotów zasilanych węglem. W zimie do ogrzewania wielkiej szklarni potrzeba było 300 ton węgla!
Kryzys po pierwszej wojnie
Niestety w trakcie i po pierwszej wojnie światowej w 1914 do 1918 roku nie było wystarczająco dużo węgla do ogrzewania oranżerii i wiele roślin zginęło.
Nastąpił kryzys, brakowało żywności, mężczyzn w sile wieku do pracy, ponieśli oni śmierć w walkach wojennych, nie było komu zająć się oranżerią.
W 1920 roku podjęto decyzję o rozebraniu Wielkiego Konserwatorium, podobno wręcz oranżeria została wysadzona w powietrze. Pomiędzy ogrodnikami krążą plotki jakoby do tej pory zdarza się wyciągać szkło podczas prac pielęgnacyjnych w tym miejscu, a podziemiach odkryto zawalone tunele wypełnione doniczkami i pozostałościami po ogromnej budowli.
W obrębie dawnych murów Wielkiego Konserwatorium pozostawiono fundamenty nośne jako trwałą pamiątkę tego niezwykłego budynku. A w jego miejscu utworzono partery, które obsadzono bylinami i rabatami różanymi. Można również podziwiać doskonały w labirynt z cisów stworzony przez Jedenastego Księcia w 1962 roku. Pozostałości można zobaczyć na filmie.
Ogród skalny
został zbudowany jako wspomnienie wizyty Szóstego Księcia w Alpach podczas Grand Tour Europy. Prace rozpoczęły się w 1842 roku, sama konstrukcja wodospadu ma prawie 14 metrów wysokości. Zamysłem było stworzenie imitacji Alp wraz z przepaściami, przeciętymi przez rzeki.
Ogrody skalne spotykane w takiej formie jak dziś pojawiły się dopiero z końcem XVII stulecia w Anglii. Stopniowo ogrody skalne zyskiwały coraz naturalniejszy charakter, budowano jest miejscowych kamieni ułożonych w taki sposób w jaki występowały w naturze. W celu obsadzenia skał pozostawiono miejsca na głębokie kieszenie gleby dla posadzenia typowych roślin górskich.
Niezwykły ogród skalny Paxtona w Chatsworth był ogromny, z wodospadami i tajemniczymi grotami. Wodospady były zasilane ze specjalnie do tego stworzonych jezior posadowionych powyżej gór i działały tylko wtedy, gdy zbiornik wodny był pełny, wyłącznie na zasadzie grawitacji, w naturalny sposób.
Ekologiczne rozwiązania
Ze względu panujące obecnie susze, wszystkie urządzenia działające w ogrodzie takie jak wodospady, wodotryski, fontanny działają tylko wtedy, gdy w zbiornikach jest wystarczająca ilość wody.
W 1844 roku Chartworth miał odwiedzić z wizytą Car Rosji Mikołaj. Na powitanie najznakomitszego gościa Książe polecił swojemu najlepszemu projektantowi Paxtonowi wybudować najwyższą w kraju grawitacyjną instalację wodną, Wielką Fontannę, większą niż sam Car miał w swoim pałacu.
Niestety Car Mikołaj nigdy nie dotarł do Charsworth, ale nowa fontanna według kronik osiągała wysokość nawet 90 metrów, była i jest zasilana przez naturalne ciśnienie wody.
W 2014 roku zainstalowano dwie nowe dysze, ale mimo zmodernizowania fontanny udało się osiągnąć spektakularnej wysokości wody, mimo to dochodziła do 60 m.
Budowę Arboretum
rozpoczęło w 1835 roku. Było jednym z największych wkładów Paxtona w krajobraz. Nowe Arboretum objęło ogromne obszary części terenów rekreacyjnych. Było niezwykłym przedsięwzięciem obejmującym między innymi wykorzystanie i przebudowanie naturalnego strumienia w celu zapewnienia odpowiednio malowniczego elementu krajobrazu.
Obecnie Park jest domem dla jeleni, owiec, bydła i wielu innych dzikich zwierząt. To krajobraz rolniczy wytwarzający żywność, zboża, rzeka obfituje w ryby, przede wszystkim pstrągi.
Park jest doskonałym przykładem angielskiego krajobrazu, terenem o specjalnym znaczeniu naukowym, ma ugruntowaną pozycję w historii angielskiego projektowania ogrodów. Niezwykle piękny i okazały, wart odwiedzenia i chłonięcia duchów mijających czasów.